Nasz kolega polował na Alasce

Mowa tutaj o kol. Piotrze Juchno, który we wrześniu wybrał się na Alaskę. Spędził tam osiem dni na polowaniu, nie wliczając w to przelotów. Ale po kolei. Samolot wystartował z Gdańska, potem przesiadki we Frankfurcie W Niemczech, Seatle w USA i Anchorage na Alasce. Dalej małym samolocikiem do King Salmon - małej osady a stamtąd do bazy myśliwskiej.

Koło Łowieckie Knieja

w Starym Dzierzgoniu

Reklama
Reklama
Reklama
Kamienie Wilhelma
Internetowa wersja książki "Kamienie Wilhelma" Andrzeja Czaplińskiego.

Kraina Wiecznych Łowów

Odeszli do Krainy ...
Księżyc i Słońce
Czasy wschodu i zachodu Słońca oraz wschodu, zachodu i górowania Księżyca w centrum Polski.
Statut PZŁ
Uchwała XXIV Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego z dnia 16 lutego 2019 roku
Łoś padł we wnyku Drukuj
Czwartek, 06 Styczeń 2011 18:01

Kłusownicwo to plaga, z którą ciągle walczymy. Piszemy o tym, pilnujemy łowisk, zbieramy wnyki i ciągle odnajdujemy ślady tego niecnego procederu. Tym razem został znaleziony szkilet padłego byka łosia.

Nieszczęsne zwierzę padło w strasznych i trwających długo męczarniach. Gruby drut z wnyka wrósł łosiowi w czerep, a dokładnie w możdżeń.

Spreparowany czerep znajduje się w siedzibie koła. Bez wielkiej wyobraźni nietrudno sobie wyobrazić cierpienia zwierzęcia.

Zmieniony ( Sobota, 08 Styczeń 2011 18:09 )
 
 
Joomla 1.5 Templates by Joomlashack

Stworzone dzięki Joomla! Valid CSS